Jak widać na załączonym obrazku - drugi rok skończył się pod znakiem solidnego 2.1, czyli oceny wystarczającej by bez wstydu ubiegać się o studia master'skie na obczyźnie :) Ważne, by jeszcze trzeci rok taki był ;)
Z nowości warto również wspomnieć, że właśnie kończe pierwszy ze staży - w biurze jednego z europosłów. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Spodziewałem się typowego 'przynieś, wynieś, pozamiataj'. Okazało się jednak, że jestem dopuszczony również do ciekawszych spraw - tak więc miesiąc stażowania jak najbardziej uważam za udany! :)
Z wakacyjnym pozdrowieniem
M.
2 komentarze:
szkoda, że porzuciłeś bloga, bo jest ciekawy. ja również wybieram się na studia do Aberystwyth
Cześć, przez przypadek wpadłam na Twojego bloga. Jestem zainteresowana studiowaniem w ABer. Czy moglbys napisac troche o tym, jak wygladaja studia tam, a co najwazniejsze czy spokojnie mozna dac sobie rade ze studiowaniem w obcym jezyku ?
Pozdrawiam,
Klaudia.
Prześlij komentarz