czwartek, 9 października 2008

Fire Alarm

Tak, to wlasnie dzisiaj nastal ten dzien. Wiedzielismy, ze zbliza sie nieublaganie, ale kazdy z nas liczyl, ze to jeszcze nie teraz... jescze nie teraz...

O co chodzi? O alarm przeciwpozarowy :) Jako, ze brytole sa lekko zboczeni na punkcie pozarow (chyba im tak zostalo po ostatnim pozarze londynu w XVIIIw kiedy to splonelo 2/3 miasta), organizuja nam co jakis czas szkolenia, pogadanki i probne alarmy :)

Dzisiejszy alaram nie byl wyjatkowy, 7.30 z zegarkiem w reku wyje syrena i wszyscy maja kilka chwil by wyjsc na zewnatrz. Wszystko byloby ok, gdybym wtedy akurat nie bral prysznica :D. Tak wiec 7.30 rano, zimno jak cholera, a ja w reczniczku, na boska, przed domkiem i czekam az sie skoncza cwiczenia :/.

Wesole jest zycie studenta ;)

niedziela, 5 października 2008

troche fotek ;)

jako ze nic takie sie nie dzieje ostatnio, postanowilem wrzucic kilka fotek ;)
Wystarczy kliknać na link - a zdjecia same sie poajwia ;)
Enjoy!

Znak drogowy, ktory wisi przy porcie :D Pomyslowosc brytyjczykow nie zna granic :)
Znak drogowy :)

Kolejna panorama Aberystwyth - slicznie tam, nieprawdaz?
panorama

Tutaj slonce zachodzi z klasa ;)
zachod slonca

A tak normalnie wypoczywamy - zeby jeswzcze tylko seminaria tak wygladaly :)
wieczor

nabrzeze

nabrzeze2